Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo Czarnych Szczecin w rundzie wiosennej w A klasie. W pojedynku z niewygodną we wcześniejszych spotkaniach Vielgovią Szczecin padł wynik 3:2.

W drugim meczu z rzędu drużyna zagrała o punkty na boisku przy Pomarańczowej. Dla odmiany, nie była tam gospodarzem, a gościem. Pogoda nadal nie rozpieszcza - zrobiło się cieplej niż tydzień wcześniej, za to w pierwszej połowie lunął deszcz.

Czarni ruszyli do ataku chętni do odegrania się Vielgovii za porażkę 1:4 poniesioną w rundzie jesiennej. Akurat początek meczu był najlepszym fragmentem w grze naszego zespołu. Potwierdził go golem na 1:0 Karola Lubińskiego. Najbardziej bramkostrzelny spośród Czarnych dostał świetne podanie od Sebastiana Gellery i przymierzył z ostrego kąta po wymanewrowaniu bramkarza.

Wynik nie zmienił się do przerwy, choć dużo się działo. Wojciech Hołdowski zobaczył żółtą kartkę za rzekomą próbę wymuszenia rzutu karnego, choć sędzia mógł, a nawet powinien wskazać na 11. metr po tym jak przeciwnik łapał, a następnie podciął go. Była też spowodowana kontuzją zmiana bramkarza Czarnych i Łukasz Malinowski musiał awaryjnie zastąpić między słupkami Dawida Szczerbika.

Vielgovia miała dwie doskonałe szanse na wyrównanie przed przerwą i tylko jej piłkarze są w stanie wyjaśnić, jakim sposobem nie wykorzystali sytuacji trzech na prawie pustą bramkę. Remis 1:1 zrobił się natomiast w 52. minucie, w której Jakub Wyka zakończył strzałem elegancki atak gospodarzy. Była to pierwsza bramka stracona przez Czarnych w rundzie wiosennej.

Stracony gol nieco przebudził Czarnych, którzy mniej więcej od zmiany bramkarza nie mieli dużo ciekawego do pokazania. Następne dwa gole zdobyli podopieczni Jakuba Cicio. W 61. minucie Tadeusz Kubiak wykorzystał ogromny błąd w obronie Vielgovii, a w 77. minucie Sebastian Gellera zachował się jak taran w polu karnym i podwyższył wynik na 3:1.

To przyspieszenie szczecinian okazało się decydujące, choć w końcówce nie było spokojnie. Vielgovia złapała kontakt strzałem na 2:3 z rzutu karnego Kacpra Koterby w 88. minucie i do końca doliczonego czasu próbowała zapunktować. Czarni nie dali wydrzeć sobie jednak prowadzenia.

Tym samym Czarni zdobyli już w rundzie wiosennej komplet dziewięciu punktów. W tabeli podskoczyli o jedną lokatę na szóste miejsce. Kolejna szansa na poprawienie notowań będzie w najbliższej kolejce, kiedy to rywalem będzie zajmujący piątą pozycję Grot Gardno.

Vielgovia Szczecin - Czarni Szczecin 2:3 (0:1)

Gole dla Czarnych: Lubiński (18), Kubiak (61), Gellera (77)

Czarni: Szczerbik (24' Malinowski) - Król, Sosnowski, Zarośliński - Bartczak (56' Kubiak), Stokop, Ceglarz (76' Doroch), Hołdowski (63' Długaszek), Wiśniewski - Gellera, Lubiński (87' Adamek)