W pierwszym zespole Czarnych zagrało w rundzie wiosennej sześciu młodzieżowców, z których większość przeszła również piłkarskie szlify w akademii naszego klubu. Dwóch stanowiło o sile podstawowej jedenastki, kolejny przodował, także wśród seniorów, pod względem skuteczności w ataku. Oto małe podsumowanie.

Michał Wotawa akurat nie grał w naszych zespołach juniorskich, co nie oznacza, że nie jest związany z akademią Czarnych. Jest jednym z trenerów, a w minionym roku był nawet nominowany na trenera roku w całym regionie. O Michale już tego lata pisaliśmy, a to dlatego, że w rundzie wiosennej rozegrał najwięcej minut w pierwszym zespole Czarnych - konkretnie 956 minuty w 11 kolejkach. Jak łatwo policzyć, zabrakło tylko nieco ponad pół godziny do kompletu. Do zespołu dołączył zimą i od razu stał się ważnym ogniwem w jego obronie.

Igor Paradowski został wybrany zawodnikiem rundy Czarnych w A klasie. Kolejny młody piłkarz, który zadomowił się w podstawowym składzie. Zagrał przez 809 minut w 10 kolejkach. Pracuś w środku pola, a dodatkowo drugi piłkarz w klasyfikacji kanadyjskiej zespołu w rundzie wiosennej. Na pięć punktów Igora złożyły się trzy gole oraz dwie asysty.

Szymon Bloch zagrał w trzech meczach w bramce Czarnych i nie zawodził, pokazując na przykład umiejętność bronienia strzałów z rzutów karnych. 17-latek zagrał wiosną w czerwcowych spotkaniach przeciwko Vielgovii Szczecin, Rybakowi Trzebież i Odrzance Radziszewo.

Bartosz Nowak, jeszcze młodszy, ponieważ 16-letni lis pola karnego. W A klasie zagrał 131 minut. Tyle wystarczyło zo strzelenia czterech goli, co oznacza nie mniej, nie więcej, że na zdobycie jednej bramki potrzebował nieco ponad pół godziny. Zdystansował pod względem efektywności w ofensywie całą resztę zespołu.

W pierwszym zespole pokazali się także Marcin Cimek oraz Marcel Pyrek. Marcin w meczach przeciwko Rybakowi i Odrzance, a Marcel w pojedynkach z Ehrle Dobra i Rybakiem.

Za kolejne kroki naszych wychowanków w dorosłym futbolu trzymamy kciuki już w rundzie jesiennej. Na pewno nie zabraknie ich w treningach i w meczach w okresie przygotowań.