Zwycięska passa podtrzymana w meczu z Wichrem Reptowo.

W niedzielnym meczu rozgrywek A-klasy grupy 3 nasi seniorzy udali się na wyjazdowy mecz do Reptowa. Po ostatnim zwycięstwie nad Mostami na własnym boisku seniorów w tym meczu interesowały 3 punkty.

Pierwsza połowa zaczęła się bramką w 10 minucie meczu, jednak mogła zacząć się jeszcze lepiej. W 7 minucie meczu podanie od Kubiaka Wykorzystał Lubiński, ale niestety bramka nie została uznana - spalony. Co nie udało się w 7 minucie udało się w 10. Wrzut z auty na wysokości pola karnego, przedłużenie przez Pepryka, piłka spada pod nogi przeciwnika który niefortunnie wybijając piłkę trafia w swojego drużynowego kolegę i piłka jak bumerang wraca pod nogi Dorocha. Ten z zimną krwią mija ostatniego obrońcę i pewnym uderzeniem lewą nogą otwiera wynik. Warto wspomnieć, że była to już kolejna bramka naszego zawodnika, ale tym razem pierwsza zdobyta nogami, wcześniej nie miał sobie równych w grze głową. W dalszej części pierwszej połowy to Czarni przeważali na boisku. Blisko podwyższenia wyniku w 32 minucie był Pepryk, ale jego uderzenie z 5 metrów znalazło się na poprzeczce bramki przeciwnika. 7 minut później dogodną sytuację sam na sam zmarnował Kubiak, a dobitkę Pepryka z 16 metrów wybił z linii bramkowej obrońca. Po pierwszej połowie więc mamy 1:0 dla Czarnych. 

Druga połowa zaczęła się lepiej dla gospodarzy. W 53 minucie Wicher ma rzut wolny po lewej stronie boiska około 40 metrów od bramki. Mocne i precyzyjne dośrodkowanie mija naszą linię obrony i spada na nogę napastnika, a ten z najbliższej odległości doprowadza do wyrównania. Po straconej bramce Czarni znów ruszyli do ataku. W 65 minucie na prowadzenie mógł wyprowadzić nasz zespół Śliwka, ale po rzucie rożnym i przyjęciu piłki na 7 metrze uderzył tuż przy lewym słupku. Na prowadzenie Czarni wyszli w 80 minucie za sprawą Lubińskiego. Rzut rożny w lewej strony boiska, piłka przechodzi na dalszy słupek, a tam wcześniej wspomniany Lubiński dokłada głowę do pustej bramki i wychodzimy na prowadzenie. Ostatnie minuty to natężone ataki gospodarzy. W doliczonym czasie gry mają oni jedną z ostatnich szans na zdobycie wyrównującej bramki. Rzut rożny, na który w pole karne poszedł nawet bramkarz, kończy się wybiciem piłki na połowę boiska, tam walkę o nią wygrywa Nieżurawski i od połowy biegnie sam do pustej bramki. W okolicy 20 metra oddaje strzał na bramkę i ustala wynik meczu.

 

Wicher Reptowo - Czarni Szczecin 1:3 (0:1)

Doroch 10'

Lubiński 80'

Nieżurawski 90+3'

Czarni: Nowak - Kubiak (84' Dammeyer), Sosnowski, Kaczmarek M., Malinowski - Suwalski (46' Wiśniewski), Doroch (56' Kozłowski), Budzyński, Nieżurawski (94' Dziechciarz)- Pepryk (60' Śliwka), Lubiński 

Kolejne wyjazdowe zwycięstwo Czarnych!

26 października 2021

Oficjalna strona Czarnych Szczecin

SPONSORZY CZARNYCH:

PRZYJACIELE CZARNYCH:

PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:

PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:

PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:

Wszystkie prawa zastrzeżone 
© Czarni Szczecin 2023