Czarni Szczecin zapewnili sobie w drugiej połowie zwycięstwo 3:1 z Grotem Gardno. W niej odwrócili wynik 0:1 na 3:1, a najskuteczniejszy na boisku był strzelec dwóch goli Denys Volontyrets.
Niespecjalnie wiedzie się nam ostatnio na własnym boisku, dlatego szukamy punktów na wyjazdach. W niedzielę, choć zmiana czasu pozwoliła pospać nieco dłużej, zerwaliśmy się o poranku i pojechaliśmy do Gardna. Z miejscowym Grotem rywalizujemy w A klasie w szóstym sezonie. W poprzednim przegraliśmy wyjazdowe spotkanie, dlatego była okazja do odwetu.
Pierwsza połowa była jeszcze daleka od wymarzonej i zakończyła się ona wynikiem 1:0 dla Grota. Gospodarze strzelili gola na początku trzeciego kwadransa. Dość spokojnie wymienili podania, a jakby pasywności w obronie było jeszcze mało, to Kacper Zimowski bezkarnie szarżował z piłką w polu karnym. Uderzenie Grzegorza Chmielowskiego z kilkunastu metrów odbił jeszcze Dawid Szerbik, ale dobitka z bliska Konrada Brzyskiego była skuteczna.
Druga połowa to już całkiem inna historia, ponieważ do głosu doszła nasza drużyna. W jedenastce Czarnych nie doszło do zmian, ale zmieniła się sytuacja na boisku. Jak to często bywa, szczecinianie zdobyli bramkę po stałym fragmencie gry. Z pomocą przeciwnika, ponieważ Piotr Pluta interweniował źle po dośrodkowaniu Vladyslava Tselovalnikova i pod naciskiem Emmanuela Anele. Od 56. minuty było 1:1.
Czarni nie zwolnili i niebawem byli na prowadzeniu 2:1 po odwróceniu wyniku. W 65. minucie radość ze zdobycia bramki Grota była jeszcze większa. Denys Volontyrets wykorzystał dogranie króla asyst Przemysława Ceglarza. Dobrze w akcji bramkowej zachował się także Emmanuel Anele, który zabrał piłkę gospodarzom i wprowadził ją w pole karne.
Wynik pozostawał na styku, a Czarni nie pozwolili na odebranie sobie przewagi do końca meczu. W 89. minucie Denys Volontyrets powiększył ją jeszcze na 3:1. Długa piłka z własnego pola karnego została zgrana głową za linię obrońców, a tam najskuteczniejszy zawodnik meczu ograł bramkarza Damiana Szymańskiego i oddał strzał do odsłoniętej bramki.
Czarni odwrócili scenariusz poprzedniego, przegranego 1:3 meczu ze Zniczem Niedźwiedź. Wygrana w Gardnie to piąta w sezonie, a daje ona czwarte miejsce w tabeli za Rybakiem Trzebież, Chemikiem II Police i Vielgovią Szczecin. Akurat ekipa z Wielgowa będzie następnym przeciwnikiem Czarnych, a mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15 na boisku przy Hożej.
Grot Gardno - Czarni Szczecin 1:3 (1:0)
Gole dla Czarnych: Pluta (56-sam.), Volontyrets 2 (65, 89)
Czarni: Szczerbik - Anele, Ceglarz, Dzesa (71' Artemenko), Kubiak, Ochrymiuk (71' I. Nowak), Paradowski (72' Borusevych), Sosnowski, Tselovalnikov, Vitkovskyi, Volontyrets (90' Najmuła)
GWIAZDKA CERTYFIKACJI PZPN:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023