Pracowity tydzień za zawodnikami drużyn Trampkarza młodszego i Juniora młodszego.

Zawodnicy naszych najstarszych drużyn również spędzili intensywny tydzień na obozie w Niechorzu. Podopieczni trenera Kucharczyka i trenera Szyłko ciężko pracowali nad poprawą umiejętności oraz budowaniu drużyny.

Powrót na właściwe tory zanotowała drużyna Juniora młodszego prowadzona na co dzień przez trenera Szyłko. Po dość ciężkim okresie świątecznym i niemrawym styczniu przyszedł czas na wyciągnięcie wniosków i spróbowanie na nowo odbudować siłę drużyny, którą było można oglądać pod koniec rundy jesiennej.

„Na obóz zabrałem 12 zawodników. Jestem zadowolony z pracy wykonanej przez chłopaków. Dzięki zaangażowaniu i ciężkiej pracy udało się zrealizować cele, które sobie założyłem przed obozem. Sparing, który rozegraliśmy był bardzo wartościowy i pokazał że można mimo zmęczenia dać z siebie jeszcze więcej. Jeśli utrzymamy ten rytm pracy efekty przyjdą w lidze” – Tak pracę na obozie zimowym podsumował Trener Szyłko

Drużyna Trampkarza młodszego na właściwych torach już jest i to od dłuższego czasu. Dobrze przepracowany okres zimowy, wiele sparingów i zaangażowanie na treningach to czynniki, które procentują z tygodnia na tydzień. Nie inaczej było na obozie. Ciężka praca i systematyczność pozwoliła po raz kolejny przeskoczyć poziom wyżej i pokazała, że można rywalizować z najlepszymi.

„Na obóz pojechało 14 zawodników, którzy przez cały tydzień trenowali bardzo intensywnie. W tym czasie rozegraliśmy 3 sparingi, w których zawodnicy pokazali bardzo duża wolę walki, determinacji i nieustępliwość. W dwóch sparingach byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, w ostatnim po zaciętym boju musieliśmy uznać wyższość rywala. Każdy z chłopców, który pojechał na obóz zostawił kawał serca na nadmorskich boiskach” – W ten sposób obozowe zmagania podsumował trener Kucharczyk

Warto jeszcze nadmienić, że wspomniane wyżej sparingi odbyły się z zespołami Chrobry Głogów, Football Arena i Baltica Świnoujście.