Czarni II Szczecin zremisowali 2:2 w meczu B klasy z GKS-em II Kołbacz. Choć drużyna odrobiła dwubramkową stratę do przeciwnika, to i tak czuła niedosyt po podziale punktów.

Sobotni mecz był drugim Czarnych II Szczecin w sezonie B klasy. Tydzień wcześniej drużyna Mariusza Modlińskiego wygrała 6:4 z Pionierem Szczecin.

Początek spotkania przy ulicy Pomarańczowej był trudny dla Czarnych. GKS zdobył dwa gole, zanim minął kwadrans gry. Do bramki Adriana Nowaka strzelali Łukasz Kwiatkowski i Jakub Kątnik. Pomimo falstartu, nasz zespół wykazał się niezwykłym charakterem i doprowadził do remisu.

Bohaterem Czarnych był Igor Masovets, który zdobył oba gole. Jego bramki w kwadransie przed przerwą dały zespołowi nadzieję na zwycięstwo. Już pod koniec meczu Czarni mieli kilka dogodnych szans na zdobycie decydującego gola. Najlepszych nie wykorzystali Król i Masovets, którzy nieznacznie pudłowali po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry. Niestety, pomimo starań, wynik 2:2 nie zmienił się do końca meczu.

Po meczu w drużynie było czuć pewien niedosyt. Pomimo trudnego początku, zespół miał szansę, żeby sięgnąć po pełną pulę punktów. Następnym przeciwnikiem Czarnych II Szczecin będzie prowadzący w tabeli Future Szczecin.

Czarni II Szczecin - GKS II Kołbacz 2:2 (2:2)
Gole dla Czarnych: Masovets 2 (35,40)
Czarni: Nowak - Hajdas (70' Stępień), Klimko, Król, Cywiński (50' Voskobovnyik) - Bartczak, Janowczyk, Modliński, Adamek (60' Kozłowski) - Maksymenko (82' Dzesa), Masovets (88' Hermański)