Trzy gole, trzy punkty, trzecie zwycięstwo w sezonie. Czarni Szczecin pokonali w A klasie 3:1 Grot Gardno.

Czarni rozpoczęli wyjazdowy mecz z Grotem przed południem w sobotę. Drużyna przystąpiła do niego podrażniona porażką 1:4 w poprzednim spotkaniu z Vielgovią Wielgowo.

Ledwo rozpoczął się mecz, a szczecinianie sprawdzili bramkarza Damiana Szymańskiego dwoma strzałami celnymi Przemysława Ceglarza i Karola Lubińskiego. Czarni wystartowali z animuszem, dlatego stracona na 0:1 bramka była nieprzyjemnym zaskoczeniem. W 6. minucie Jacek Klimas wykorzystał nieporozumienie w szeregach gości i zdobył gola z rzutu rożnego.

Czarni zareagowali dobrze na straconego gola i przed przerwą doprowadzili do remisu 1:1. W 21. minucie Sebastian Gellera wygrał pojedynek główkowy, zgrywając piłkę do Oskara Szymońskiego. Ten podał prostopadle do Karola Lubińskiego, który pokonał bramkarza strzałem z linii pola karnego. Po wyrównaniu na boisku zapanowała gorąca atmosfera i na następne gole trzeba było poczekać.

Drużyna Krzysztofa Stolorza prowadziła 2:1 od 68. minuty. Karol Lubiński dobił własne uderzenie z rzutu karnego. Jedenastka została przyznana za faul Damiana Szymańskiego na Lubińskim. Przed tym golem, jak i po nim Grot utrzymywał się w posiadaniu piłki, ale nic z tego nie wynikło.

Czarni podsumowali mecz strzałem Pawła Topija na 3:1 w 88. minucie. Bramkarz gospodarzy popełnił duży błąd i podał piłkę prosto pod nogi rezerwowego piłkarza, a ten skorzystał z prezentu i ustalił wynik.

Szczecinianie odnieśli trzecie zwycięstwo w czwartym meczu sezonu ligowego. Po nim są na drugim miejscu w tabeli A klasy.

Grot Gardno - Czarni Szczecin 1:3 (1:1)
Gole dla Czarnych: Lubiński 2 (21,68) Topij (88)
Czarni: Malinowski - Zarośliński, Sosnowski, Król - Wiśniewski (65' Topij), Szymoński, Modliński, Bartczak (60' Kubiak) - Ceglarz (85' Rosiński), Gellera (70' Krawczyk) - Lubiński (80' Stokop)