Czarni II Szczecin ponieśli drugą porażkę z rzędu w B klasie. Drużyna została pokonana 2:5 przez Future Szczecin w niedzielę na boisku przy Pomarańczowej.

Czarni nie odkuli się po porażce 3:5 w meczu na szczycie B klasy z GKS II Kołbacz. Także w starciu z Future Szczecin stracili woreczek bramek, a odpowiedzieli dwiema Patryka Klimki i Norberta Długaszka.

Do spotkania z trzecim w tabeli Future Szczecin doszło w niedzielę na boisku przy Pomarańczowej. Drużyna Mariusza Modlińskiego została uzupełniona zawodnikami, którzy dzień wcześniej byli w kadrze pierwszego zespołu na mecz z FASE Szczecin. Od początku zagrali Łukasz Król i Sebastian Gellera.

Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 2:0 dla Future. Bramka, otwierająca wynik, padła w 16. minucie za sprawą strzału Andriia Batenchuka. Krótko przed przerwą goście poprawili sytuację golem Mariusza Kornatko.

Mariusz Kornatko został w końcowym rozrachunku najskuteczniejszym zawodnikiem meczu, ponieważ po przerwie dołożył jeszcze dwa gole. Była 63. minuta, wynik 4:0 i Future miało komplet punktów praktycznie w kieszeni.

Czarni powalczyli do końca i przypudrowali rezultat strzałami do bramki Patryka Klimki w 75. minucie oraz Norberta Długaszka w 85. minucie. Ostatnie słowo w sprawie wyniku powiedziało Future, a konkretnie Dominik Pirkoś w 87. minucie.

Nasz drugi zespół pozostaje wiceliderem, chociaż bez kontaktu z liderującym GKS II Kołbacz. Strata powiększyła się do dziewięciu punktów. Z kolei Future Szczecin zbliżyło się do Czarnych na punkt, także w nadchodzących kolejkach powinno być ciekawie. Następnym przeciwnikiem naszego zespołu będzie w sobotę 5 kwietnia Błękit Pniewo.

Czarni II Szczecin - Future Szczecin 2:5 (0:2)
Bramki dla Czarnych: Klimko (75), Długaszek (85)
Czarni: Nowak - Gellera, Modliński, Janowczyk, Topij, Klimko, Długaszek, Adamek, Król, Pyrek, BartczakZ ławki: Borkowski - Dąbrowski, Stokop, Goliński, Hermański, Dzesa, Maksymenko