Najważniejszym wydarzeniem ostatniego weekendu były oczywiście Dzień Babci oraz Dzień Dziadka. Nasi piłkarze oprócz odwiedzin u swych ukochanych Babć oraz Dziadków zaliczyli również solidną dawkę grania w piłkę. Były sparingi, turnieje, dużo emocji i zabawy. Zapraszamy do krótkiej relacji.

W sobotę 21 stycznia zawodnicy z grupy 5 i 6 wybrali się w ekscytującą podróż do Poznania, aby zagrać z jedną z najlepszych ekip w Polsce – miejscowym Lechem. Mroźna pogoda nie przeszkodziła Czarnym rozpocząć spotkanie z ogromną energią. Niestety gasła ona przy każdej kolejnej straconej bramce. Wyraźnie lepsza drużyna gospodarzy wykorzystywała większość wykreowanych okazji. Kluczowym aspektem, który " leżał " w naszej drużynie była mentalność. Trenerzy intensywnie rotowali składem jednak nie przynosiło to rezultatów. Strzelcem jedynej bramki dla Czarnych był Adam Mateńko. Wbrew pozorom ten sparing to ogromny pozytyw. Przede wszystkim dlatego, że pokazał naszym zawodnikom, ile jeszcze brakuje każdemu z nich do poziomu topowej drużyny w Polsce.

Skład: Mitura, Pietrzyński Leon, Korgól, Bokszczanin, Kucharzyk, Kowalski, Żyngiel, Syniec, Mateńko

Zagrali również: Dończak, Rusak, Ryfczyński, Habas, Belicki, Prucnal

Tego samego dnia Młodzicy Starsi z grupy czwartej wzięli udział w wyjazdowym turnieju halowym. Organizatorem był Orzeł Trzcińsko-Zdrój. Nasi Młodzicy zagrali trzy mecze z rzędu. Jeden zakończył się remisem, a dwa pozostałe okazałymi wygranymi. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został zawodnik Czarnych - Wiktor Wenta. Dziękujemy organizatorom za fajne wydarzenie.

Skrzaty z grupy 11 mają za sobą bardzo udany występ w turnieju Deichmann Minimistrzostwa. Chłopcy z rocznika 2016 „reprezentowali” Słowację. Ich rywalami byli: Hiszpania, Portugalia, Argentyna, Senegal, Chorwacja oraz Polska. Brawa dla zawodników!

W niedzielę 22 stycznia grupa 4, czyli Młodzik Starszy rozegrała sparing z FASE Szczecin. Mecz odbył się na obiekcie przy ul. Witkiewicza w formule 2x40 minut. Czarni zwyciężyli 5-2 (1-1). Bramki dla Czarnych zdobyli Wiktor Wenta (trzy bramki) oraz Adam Mateńko (dwa gole). Pierwsza połowa była wyrównana, choć to zawodnicy z naszej Akademii mieli więcej okazji do zdobycia bramki. Jednak to FASE otwiera wynik. Czarni gonią i w ostatniej minucie pierwszej połowy wyrównuje Wenta. Druga połowa toczy się pod kontrolą Czarnych, którzy pewnie zwyciężają. Cieszy wynik, ale również to, że chłopcy realizowali to co założyli sobie z trenerem przed meczem.

Również w niedzielę Żaki z grupy 9 wzięli udział w mocno obsadzonym turnieju Talents Cup, gdzie rywalizowali z takimi zespołami jak FASE Szczecin, Football Arena, Osadnik Myślibórz, Arkonia Szczecin, BSS Szczecin, Morzycko Moryń oraz Świt Skolwin. Rozegrali 8 meczów w całym turnieju i pokazali się z bardzo dobrej strony. Chłopcy wykazali się ogromnym zaangażowaniem, ciekawym pomysłem na grę i ogromną pasją. Cieszy widoczny progres, co pokazuje, że praca na treningach przynosi efekty.

Tego samego dnia Orliki Starsze zagrały kolejkę Zimowej Ligi Futsalu na hali przy ul. Górnej na Bezrzeczu. Gospodarzem był Salos Szczecin. Rywalizowali z drużynami złożonymi z zawodników z rocznika 2010. Pod względem fizycznym ustępowali, ale chłopcom nie można odmówić woli walki. Ponieśliśmy trzy porażki, ale od początku założyliśmy, że wynik dziś, nie jest sprawą pierwszorzędną. Było wiele walki, strzelone bramki. Były też łzy, ale z pewnością chłopcy wyjdą z tego mocniejsi.