Za drużynami z akademii kolejny weekend rywalizacji. Jego ozdobą były zwycięstwa odniesione przez młodzików.

Na początek wspomnienie o meczu najstarszej grupy z akademii. Juniorzy ponieśli porażkę 3:4 z AP Hutnik Szczecin. Apetyty były większe, ponieważ do przerwy Czarni prowadzili 2:0, a w końcówce meczu 3:2. O przegranej zdecydowała bramka Hutnika w doliczonym czasie.

Młodziki młodsze nie zatrzymują się w lidze wojewódzkiej. Tym razem Czarni wygrali 3:1 z Arkonią Szczecin. Pierwsza połowa była jeszcze bezbramkowa, z delikatnym wskazaniem na przeciwnika. Po przerwie Czarni zapewnili sobie komplet punktów dwoma strzałami Mariusza Rusaka i jednym Michała Ryfczyńskiego. Drużyna ma za sobą kolejne wartościowe starcie, w którym bardzo mocno chciała udowodnić sobie i przeciwnikom wyższość.

Młodziki w lidze terenowej zwyciężyły 11:4 z Grotem Gardno. Najskuteczniejszym piłkarzem tego meczu był Jakub Wandachowicz, który strzelił cztery gole. Hat-trickiem popisał się Mikołaj Tkacz, a po jednym golu zdobyli Igor Dończak, Dominik Majdański, Filip Prucnal oraz Przemysław Stałowski.

- Dla kilku zawodników ten mecz był szansą sprawdzenia się na innych pozycjach niż zwykle ma to miejsce. Zespół od początku do końca kontrolował spotkanie, narzucając swoja intensywność - podsumowali trenerzy Przysowa i Mrzygłód.

Powracamy także do miłych wydarzeń sprzed weekendu. Drużyna z rocznika 2012 zwyciężyła w Ekstra Talent na obiekcie Pogoni. Droga do wygranej prowadziła przez pięć meczów. W ostatnim z nich Czarni pokonali drugi zespół Pogoni w rzutach karnych. Nasz bramkarz Aleksander Kuźniar został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju. W decydującym meczu obronił dwie jedenastki.

Kacper Kaczmarczyk zajął piąte miejsce w finale wojewódzkim w grze 1 na 1. Po przejściu dwóch etapów, reprezentował akademię Czarnych w trzecim etapie. Kacper awansował do ćwierćfinału, w którym doznał minimalnej porażki. Trzymamy kciuki, żeby występ w finale wojewódzkim był bodźcem do dalszego rozwoju dla naszego piłkarza.