Optymistyczny wynik Czarnych II Szczecin w meczu B klasy. Konfrontacja z wysoko notowanym w lidze Salosem Szczecin zakończyła się remisem 1:1. Nasz zespół nieco podskoczył w tabeli.
Po trudnej przeprawie z rezerwami KS Wołczkowo-Bezrzecze, czekał na nas kolejny wymagający rywal. Czarni mierzyli się z Salosem, który może pochwalić się najskuteczniejszą ofensywą i najlepszą defensywą w lidze. Zapowiadało się na trudne zadanie dla podopiecznych trenera Klimko.
Do meczu podeszliśmy gotowi, skoncentrowani i z jasno wytyczonymi zadaniami. W pierwszych minutach dało się zauważyć trochę nerwowości w naszej grze, jednak z czasem drużyna krzepła.
W dotychczasowych spotkaniach gra w defensywie była nasza bolączką, jednak w niedzielę cały zespół wyglądał jak monolit, przez co rywal miał trudności z dochodzeniem do czystych sytuacji strzeleckich. Salos był zmuszony często do gry bocznymi sektorami. Jedno z dośrodkowań próbował przeciąć Patryk Bartczak, jednak interweniował w taki sposób, że piłka wpadła do siatki i przegrywaliśmy 0:1.
Czarni szukali okazji w szybkich wypadach, a najlepszą szansę miał Ihor Masovets, jednak jego strzał obronił bramkarz a dobitkę zablokował obrońca. Próbował również Patryk Bartczak, ale jego strzał głową poszybował nad poprzeczką. Na przerwę schodziliśmy z jednobramkową stratą, ale też z nadzieją na wyrównanie w drugiej połowie.
Po przerwie Czarni ruszyli do odrabiania strat, raz po raz zagrażając bramkarzowi Salosu. Najlepsze okazji mieli Vladyslav Maksymenko i Serhii Blyzniuk. Brakowało szczęścia i chłodnych głów. Kilkakrotnie piłka zatrzymała się na obramowaniu. Nieliczne strzały gospodarzy były niecelne lub padały łupem świetnie dysponowanego Wojciecha Szymeckiego.
Napór gości nie okazał się daremny. W 89. minucie upragnione wyrównanie na 1:1 dał Serhii Blyzniuk strzałem z pola karnego. To nas jednak nie zadowoliło i szukaliśmy okazji do wyjścia na prowadzenie. Niestety, po strzale Vladyslava Maksymenki ponownie na drodze do szczęścia stanął słupek, a niedługo po tej sytuacji sędzia Andrzej Bździuch zakończył spotkanie.
Szanujemy wywalczony punkt i czekamy na kolejne wyzwania.
Salos Szczecin - Czarni II Szczecin 1:1 (1:0)
Gol dla Czarnych: Blyzniuk (89)
Czarni: Szymecki - Bartczak, Blyzniuk, Borusevych, Dzesa, Dziechciarz, Goliński, Hajdas, Janowczyk, Masovets, Taracha
Z ławki: Borkowski - Kozłowski, Leśniak, Maksymenko, Mazur, Pawlak, Priadko
GWIAZDKA CERTYFIKACJI PZPN:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023