W sobotę trzymamy kciuki za lidera naszej defensywy. Tego dnia Robert Śliwiński, na korcie Family Garden, rozegra mecz w finale Szczecińskiej Ligi Tenisa. W godzinach porannych jego przeciwnikiem w pojedynku o pierwsze miejsce będzie Łukasz Hajduk.

W całej lidze wystartowało ponad 170 zawodników, a w części rozgrywek, w której gra Robert, 24 tenisistów. Rywalizacja trwała przez trzy miesiące.

Za naszym wszechstronnie uzdolnionym obrońcą są mecze w grupie, a także ćwierćfinał i półfinał. W fazie pucharowej oddał przeciwnikom tylko cztery gemy w czterech setach i pewnym krokiem wszedł do decydującego meczu. Jego wynik zdecyduje o tym, o ile lig awansuje Robert.

Dodatkowo, po finale, odbędzie się turnieju z udziałem wszystkich zawodników od Proligi do poziomu Rockie.

- Dziękuję za wsparcie naszemu klubowi Czarnym i firmie CUPRA Szczecin, w której sprzęcie zagram także w sobotę - mówi najlepszy tenisista wśród piłkarzy Czarnych.

A już w niedzielę Śliwińskiego i spółkę będzie można zobaczyć w meczu A klasy przeciwko Grotowi Gardno. Zamieni wtedy piłeczkę tenisową na trochę większą.