Czarni Szczecin sprawili niespodziankę w A klasie i zremisowali 1:1 z niepokonanym liderem Energetykiem Gryfino. Zdecydowała o tym bramka zdobyta w ostatniej minucie podstawowego czasu.

Wizyta na Kresowej w niedzielne popołudnie była dobrym pomysłem. Niebo nad Szczecinem rozpogodziło się i słońce przebiło się zza chmur. Sympatycy Czarnych dzielili trybunę z kibicami z Gryfina, którzy zaznaczyli swoją obecność okrzykami.

Dla Czarnych trzeci mecz w rundzie wiosennej był poważnym sprawdzianem. Przeciwnikiem był niepokonany lider i kandydat do awansu. Energetyk do niedzieli wygrał 13 z 14 meczów i strzelał średnio ponad 4,5 gola na spotkanie. Szczecinianie wyszli na ten mecz zmobilizowani i z konkretnym planem.

Plan udawało się realizować i w pierwszej połowie Energetyk, choć prowadził grę, miał tylko jedną dogodną sytuację podbramkową i nie oddał celnego strzału na bramkę Czarnych. Podopieczni Krzysztofa Stolorza odgryzali się atakami. Nie udało się im jednak zdobyć prowadzenia. Uderzenie Tomasza Sosnowskiego obronił golkiper gości, a Wojciech Hołdowski zakończył akcję indywidualną niecelnym strzałem.

Po przerwie już nie zabrakło goli. Energetyk zdobył prowadzenie w 55. minucie strzałem Gracjana Żeglina z rzutu karnego. Jedenastka została przyznana za wątpliwy faul Tomasza Sosnowskiego. Drużyna z Gryfina przybliżyła się do zwycięstwa, ale Czarni ambitnie szukali sposobu na doprowadzenie do remisu.

Pasja i zaangażowanie dały efekt w 90. minucie. Oskar Szymoński powalczył blisko chorągiewki i oddał piłkę Robertowi Nieżurawskiemu. Jego dośrodkowanie minęło wszystkich zawodników w polu karnym i zakończyło się lądowaniem piłki w siatce mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza. Na Kresowej zrobiło się 1:1.

Koniec emocji? Nie. Był jeszcze doliczony czas, a w nim rozdrażnieni goście próbowali odzyskać prowadzenie. Rewelacyjna interwencja świetnie broniącego w tym meczu Dawida Szczerbika pozwoliła Czarnym zachować zasłużony punkt do tabeli A klasy.

Czarni Szczecin - Energetyk Gryfino 1:1 (0:0)
Gole: Nieżurawski (90) - Żeglin (55-karny)
Czarni: Szczerbik - Zarośliński, Sosnowski, Król - Hołdowski (83' Wiśniewski), Modliński (73' Topij), Szymoński, Skubała (78' Doroch), Malinowski (58' M. Suwalski) - K. Suwalski (65' Pepryk), Nieżurawski