Drużyna seniorów dość oczekiwanie wygrała domowy mecz z Aquila.

Mecz z serii tych koniecznych do wygrania. Czarni stanęli na wysokości zadania i spokojnie wygrali z przeciwnikiem. Pierwsza połowa lepiej zacząć się nie mogła. Już w 2 minucie prowadziliśmy 1:0. Rzut rożny z prawej strony, piłkę centruje Malinowski, bramkarz piąstkuje za pole karne wprost pod nogi naszego kapitana, a ten ponownie dośrodkowuje, tym razem skutecznie. Najpierw z piłką mija się Sosnowski, a na dalszym słupku akcję zamyka Lubinski, który kieruje piłkę do bramki dosłownie z metra. Po bramce Czarni zwolnili, a inicjatywę przejęli goście. Pomimo przewagi nie potrafili zdobyć bramki wyrównującej. W 16 minucie meczu mogło być 2:0, jednak akcja Warszewski - Lubinski zakończyła się minimalnie obok słupka. Kilka minut później swoją okazję miał Kubiak, ale nie zdołał dobić piłki wypuszczonej przez bramkarza i przeniósł uderzenie ponad poprzeczkę. W 26 minucie meczu goście mieli swoją okazję, którą stworzył im nasz bramkarz niepewnie chwytając piłkę, ale na szczęście wplątał się w to wszystko Kaczmarek. Chwilę później mamy groźny strzał Malinowskiego, ale delikatnie niecelny. Czarni atakowali i zostali nagodzeni w postaci zdobytej bramki w 33 minucie. Akcja w środku pola, tam długa piłka do Warszewskiego, ten ściga się z obrońcą, który podczas sprintu doznaje kontuzji mięśnia dwugłowego uda, podanie do Lubinskiego, a ten nawija obrońcę i kończy uderzeniem z lewej nogi. Warto dodać, że po tej akcji wcześniej wspomniany obrońca musiał opuścić boisko. W taki oto sposób schodzimy do szatni z prowadzeniem 2:0.

Druga połowa zaczęła się lepiej dla gości. Dokładnie w 48 minucie napastnik uderza pod poprzeczkę, ale Kucharczyk przenosi piłkę ponad bramkę. W 52 minucie powinno być 3:0, ale jednak Pepryk nie zdołał umieścić piłki w siatce mając przed sobą tylko pustą bramkę. W 60 minucie akcja oskrzydlająca przez Warszewskiego, podanie na 8 metr, tam do piłki dopada Kubiak, ale obrońca wybija mu piłkę spod nóg na rzut rożny. w 71 minucie meczu Czarni powiększyli przewagę. Odebranie piłki przez Malinowskiego, klasyczna klepka z Warszewskim, Wbiegnięcie w pole karne, podanie wzdłuż bramki, a tam Śliwka uderza przy bliższym słupku bramki przeciwnika. W 85 minucie meczu ponownie Malinowski dogrywa wzdłuż bramki przeciwnika, ale tym razem piłki w siatce nie umieścił Kozłowski. Nie wykorzystana sytuacja zemściła się w 89 minucie, gdzie po błędzie obrońców okazję wykorzystał napastnik przyjezdnych i ustalił wynik na 3:1.

Czarni Szczecin - Aquila Szczecin 3:1 (2:0)

Lubinski 2' 33'

Śliwka 71'

Czarni: Kucharczyk - Warszewski (68' Wolak), Kaczmarek (75' Sierakowski), Sosnowski, Malinowski - Kubiak (80' Kozłowski), Doroch (63' Suwalski), Budzyński, Zarzycki (80' Dammeyer) - Pepryk (59' Śliwka), Lubinski