Hamowanie Czarnych Szczecin w A klasie. Tym razem pierwsza drużyna została pokonana 0:3 przez GKS Kołbacz. Na nic zdała się przewaga liczebna przez połowę meczu.

W Wielką Sobotę piłkarze Czarnych odrobili zaległość z listopada, kiedy to śnieżyca nie pozwoliła na rozegranie meczu z GKS-em Kołbacz. W kwietniu drużyny spotkały się po serii pozytywnych wyników. GKS zwyciężył w zimowym pucharze o Puchar Prezesa ZZPN, a następnie w trzech meczach ligowych na początku rundy wiosennej. Swoją passę przedłużył, kosztem Czarnych, na boisku przy Pomarańczowej.

Czarni nie wykorzystali szans na zdobycie prowadzenia w pierwszej połowie. Krzysztof Suwalski został powstrzymany w sytuacji sam na sam z Bartoszem Rogowskim. Z bramkarzem gości nie poradził sobie także Paweł Topij, który na dodatek oddał kapitalny strzał z rzutu wolnego w poprzeczkę w 30. minucie. Była jeszcze jedna okazja na gola w zamieszaniu podbramkowym, ale piłka nie słuchała naszego zespołu.

GKS Kołbacz wymierzył karę za niewykorzystane okazje i w 40. minucie zdobył gola na 1:0. Patryk Gawiński wykonał dobitkę strzału z rzutu wolnego, który został obroniony przez Grzegorza Kucharczyka. Obrona Czarnych zachowała się biernie i drużyna musiała odrabiać stratę.

Nadzieją przed drugą połową była czerwona kartka dla bramkarza z Kołbacza. Bartosz Rogowski nie porozumiał się z kompanem z pola i ratował się faulem na Pawle Topiju, który wybiegał w kierunku pustej bramki. Czarni wrócili z szatni na boisko zmobilizowani i z zamiarem wykorzystania przewagi liczebnej.

Szczecinianie pozostali nieskuteczni do końca meczu, a coraz większe ryzyko nie opłaciło się. Najważniejszym piłkarzem spotkania został Patryk Gawiński, który dorzucił na swoje konto jeszcze dwa gole po kontratakach i w końcówce meczu skompletował hat-tricka.

Czarni przegrali 0:3 po serii trzech meczów, w których punktowali.

Czarni Szczecin - GKS Kołbacz 0:3 (0:1)
Czarni: Kucharczyk - Zarośliński, Sosnowski, Malinowski - Kozłowski (55' Ceglarz), Modliński, Skubała (73' Doroch), Kubiak (83' Chruściel) - M. Suwalski - K. Suwalski, Topij (65' Pepryk)