Dwa gole zmiennika Pawła Topija pomogły Czarnym Szczecin w odniesieniu zwycięstwa 3:1 z Grotem Gardno w A klasie.
Czarni wygrali po raz dziewiąty w sezonie, a po raz drugi z Grotem Gardno, któremu strzelili w sumie siedem goli, a stracili tylko jednego. Jednocześnie szczecinianie po raz pierwszy poradzili sobie z Grotem jako gospodarze.
Pierwsza połowa meczu na stadionie przy Bandurskiego była bezbramkowa. Krótko po przerwie Karol Lubiński dał prowadzenie Czarnym. Ósmy gol w sezonie oznacza, że w zespole nie ma aktualnie bardziej bramkostrzelnego piłkarza. Tyle samo trafień ma na koncie Robert Nieżurawski, który był bohaterem pierwszego meczu z Grotem.
W 75. minucie trener Krzysztof Stolorz wprowadził z ławki rezerwowych na boisko Pawła Topija. Zmiennik nie miał dużo czasu, ale zdążył strzelić dwa gole. Pierwszego w 78. minucie, a drugiego w doliczonym czasie. Zakończony wynikiem 3:1 mecz potwierdził, że w rundzie wiosennej Czarni mogą liczyć na zawodników wchodzących z ławki.
Dzięki kompletowi punktów Czarni wyprzedzili pokonanego przeciwnika w tabeli. Znajdują się na ósmym miejscu, a do szóstego zespołu tracą tylko punkt. Następnym przeciwnikiem będzie ostatnia w stawce Unia Swochowo.
Czarni Szczecin - Grot Gardno 3:1 (0:0)
Gole dla Czarnych: Lubiński (48), Topij 2 (78, 90)
Czarni: Ożarowski - Zarośliński, Sosnowski, Malinowski, Kozłowski (70' Kubiak), Szymoński, Modliński (85' Nieżurawski), Sakhvon (75' Topij), Skubała (83' Wiśniewski), Doroch (62' Hołdowski), Lubiński
SPONSORZY CZARNYCH:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023