Czy gra i trening w niskiej lidze to dla młodych zawodników szansa czy przeszkoda? Czy w perspektywie rozwoju piłkarskiego, wychowankowie przechodzący z etapu trampkarza do juniora i dalej do seniora, muszą szukać szansy od razu w III lub IV lidze? Niekoniecznie! Świetny materiał na temat sportowych początków w dorosłej piłce obecnych reprezentantów Polski, znaleźliśmy w magazynie Polskiego Związku Piłki Nożnej "Trener".
Dawnym głośnym przykładem piłkarza, który do reprezentacji trafił z ligowych nizin, był Grzegorz Bronowicki. Boczny obrońca, którego w obliczu kontuzji Michała Żewłakowa do reprezentacji powołał Leo Beenhakker. Cztery lata wcześniej, Bronowicki występował na czwartym poziomie rozgrywek w zespole Lewart Lubartów, a grę w piłkę nożną łączył z pracą w kopalni węgla brunatnego "Bogdanka". Ten sam Bronowicki, 11. października 2006 roku został bohaterem meczu reprezentacji przeciwko Portugalii, gdzie był odpowiedzialny za krycie samego Cristiano Ronaldo. Media prześcigały się w wychwalaniu naszego obrońcy, który zatrzymał Ronaldo i wydatnie przyczynił się do zwycięstwa 2:1 nad Portugalią. Bronowicki został latem sprzedany do serbskiej Crveny Zvezdy za ogromną jak na tamte czasy kwotę 850 tys. euro.
Niedawno Krystian Juźwiak, przyjrzał się historii dzisiejszych kadrowiczów. Ich pierwsze kroki stawiane w dorosłej piłce nożnej, prowadzą nas zaskakująco często do najniższych lig piłkarskich. Droga trzech (i to nie byle jakich) kadrowiczów prowadziła przez B-klasę. Kolejnych dwóch zaczynało w A-klasie, następni w Okręgówce i IV lidze. I jest to całkiem spora grupa, z okazałymi nazwiskami, która z piłki amatorskiej poszybowała wysoko aż do reprezentacji i silnych zagranicznych Klubów. Kto więc zaczynał nisko by zajść wysoko?
B-klasa: Krzysztof Piątek (Niemczanka Niemcza), Grzegorz Krychowiak (Orzeł Mrzeżyno), Michał Karbownik (Zorza Kowala)
A-klasa: Łukasz Skorupski (Pogoń Zabrze), Arkadiusz Reca (Kolejarz Chojnice)
Klasa okręgowa: Karol Linetty (Sokół Domasławek)
IV liga: Łukasz Fabiański (Polonia Słubice), Bartłomiej Drągowski (MOSP Jagiellonia Białystok), Artur Jędrzejczyk (Igloopol Dębica), Bartosz Bereszyński (TPS Winogrady Poznań), Piotr Zieliński (Orzeł Ząbkowice Śląskie), Damian Kądzior (MOSP Jagiellonia Białystok), Mateusz Klich (MKS Tarnovia Tarnów), Arkadiusz Milik (Rozwój Katowice).
Takie zestawienie pokazuje, jak ważna jest ciągłość szkolenia w Klubach, które umożliwiają rozwój piłkarski zawodnikom od wieku dziecięcego, przez młodzieżowy do szczebla seniorskiego. Wizja debiutu utalentowanego wychowanka w zespole seniorów, może być i zazwyczaj jest silnym bodźcem do piłkarskiego rozwoju, którego finał może okazać się sukcesem na skalę światową. W Czarnych z niecierpliwością czekamy na pierwsze debiuty trampkarzy starszych.
Cały artykuł znajdziecie w numerze 6/2020 czasopisma "Trener". Znajdziecie je pod tym linkiem.
SPONSORZY CZARNYCH:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023