Czarni Szczecin polegli w spotkaniu z zespołem Świat Drzewa KP Przecław 0:4 (0:2). To pierwszy oficjalny mecz bez strzelonej bramki od blisko dwóch lat.

Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego rezultatu. Kibice oglądali do 45' wyrównane spotkanie z sytuacjami bramkowymi z obydwu stron. Chwilę przed końcem pierwszej części meczu, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, pogubiła się obrona gości i Karol Zaborowski strzałem głową przy samym słupku dał prowadzenie gospodarzom. Gol w samej końcówce pierwszej odsłony na tyle zamroczył Czarnych, że dali się oni jeszcze skontrować w doliczonym czasie gry i po golu Piotra Żołnowskiego, do szatni schodzili z wynikiem 0:2.

Druga odsłona miała przynieść rehabilitację i próbę gonienia wyniku. Czarni mimo przewagi w środkowej strefie boiska, nie potrafili przedrzeć się przez szczelne zasieki obronne i doprowadzić do stuprocentowej sytuacji. W zespole widoczny był brak trzech podstawowych zawodników z formacji ofensywnych, których dublerzy nie byli w stanie dźwignąć odrabiania strat, choć nie ustawali w próbach. Taki przebieg spotkania mądrze wykorzystali gospodarze, którzy grali spokojne zawody i próbowali kontrataków, po jednym z nich, kąśliwe dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Patryk Miklaszewski i podwyższył rezultat na 3:0. Czarni nadal próbowali atakować i szukać przynajmniej honorowego trafienia, ale ewidentnie to nie był ich dzień. W doliczonym wynik na 4:0 ustalił Piotr Żołnowski.

Należy wspomnieć, że zwycięstwo gospodarzy było w pełni zasłużone, ale rozmiary tej (zbyt wysokiej) porażki nie do końca oddają przebieg spotkania. Czarni zagrali najsłabsze spotkanie w tym sezonie. o czym świadczyć może fakt, że po raz ostatni kończyli mecz bez bramki, 13 października 2018 roku. Wtedy przegrali na własnym terenie z Grotem Gardno 2:0. W kolejnym spotkaniu nastąpiło już przełamanie i w ostatnich pięciu kolejkach wygrali cztery spotkania. Mamy nadzieję, że historia się powtórzy!

Czarni Szczecin: Kuligowski - Malinowski (78' Janowczyk), Sosnowski, Sierakowski, Warszewski - Ziółkowski, Kaczmarek Maciej, Zarośliński (78' Kielmas), Modliński (65' Pilecki), Wiśniewski (62' Kaźmierski) - Nieżurawski (78' Kaczyński).