Czarni Szczecin ponieśli porażkę 1:5 w A klasie w KS Wołczkowo-Bezrzecze. To druga przegrana z rzędu podopiecznych Krzysztofa Stolorza.
Czarni rozegrali mecz odrobinę nietypowo, ponieważ w sobotę, a przeciwników podjęli na nieszczęśliwym w tym sezonie boisku przy Bandurskiego.
Drużyna nie zrehabilitowała się za niepowodzenie w poprzednim meczu na szczycie ligi z Odrzanką Radziszewo. Wysoka porażka 1:5 z KS Wołczkowo-Bezrzecze była konsekwencją między innymi apatii w ofensywie. Czarni podejmowali złe decyzje i byli niedokładni pod polem karnym przeciwnika. Do tego nie brakowało błędów indywidualnych.
W pierwszej połowie Czarni stracili dwa gole - w 6. minucie po strzale Mateusza Ciesielskiego i w 31. minucie po strzale Adriana Bajkiewicza z rzutu karnego. Z kolei uderzenia zawodników naszego zespołu były zbyt słabe, żeby zaskoczyć bramkarza.
Mobilizacja w przerwie spowodowała, że podrażnieni Czarni rozpoczęli energicznie drugą połowę. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego efektu. Wręcz przeciwnie, KS Wołczkowo-Bezrzecze dorzucił kolejne dwa gole strzałami Patryka Rajmera i Michała Zdyba.
Na otarcie łez dla Czarnych, Mariusz Modliński popisał się strzałem z rzutu wolnego do bramki gości. W doliczonym czasie, KS Wołczkowo-Bezrzecze ustalił wynik na 5:1 uderzeniem Aleksandra Grycnera, który wykorzystał luki w defensywie gospodarzy.
Czarni Szczecin - KS Wołczkowo-Bezrzecze 1:5 (0:2)
Gol dla Czarnych: Modliński (88)
Czarni: Kucharczyk - Ceglarz, Gellera (74' Dowejko), Hołdowski (60' Bartczak), Kozłowski, Król (46' Modliński), Malinowski, Sosnowski, Szymoński (80' Adamek), Topij (60' Doroch), Zarośliński
SPONSORZY CZARNYCH:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023