Polski Związek Piłki Nożnej zaprezentował korekty w rozgrywkach dzieci i młodzieży. Przyjrzeliśmy się, jakie zmiany wprowadzono w unifikacji szkolenia.

Trwają przygotowania Czarnych do nowego sezonu, w którym Akademia wystawi sześć drużyn w rozgrywkach ligowych, co będzie rekordem. Młodsze grupy będą rywalizować między innymi w turniejach Pierwsza Piłka. Natomiast korekty PZPN-u sięgają niemal wszystkich kategorii wiekowych. Przyjrzyjcie się jakie najważniejsze zmiany nastąpiły w przepisach:

Zaczynamy od bardzo młodych piłkarzy. Skrzaty w nadchodzącym sezonie będą grać w zespołach trzyosobowych, a nie jak dotąd w czteroosobowych. Nadal nie będzie bramkarzy, a bramki zostały powiększone do 1,55 metra, choć pozostawiono możliwość grania na bramki o wysokości jednego metra. Zarówno w skrzatach, jak i w żakach nie będzie kar indywidualnych.

Następne zmiany dotyczą skrzatów, żaków, a także orlików. W przypadku wznowień od bramki i rzutów rożnych nie będzie konieczności podania, ponieważ dopuszczono możliwość wprowadzenia piłki do gry. Trenerom rekomenduje się, żeby każdy piłkarz rozegrał w turnieju minimum 50 procent możliwych minut, a cały zespół minimum 60 minut w turnieju.

Orliki będą tak jak dotychczas grać po siedmiu zawodników, choć na boisku typu orlik drużyny będą pomniejszone do sześciu piłkarzy.

Młodziki będą rozgrywać dłuższe mecze 2x40 minut, a nie jak wcześniej 2x30 minut. Pole gry dla młodzików zostało zwężone, a także dopuszczono grę na duże bramki (7,32 metra x 2,44 metra). Ma to zachęcić do oddawania większej liczby strzałów i zdobywania goli.

W przypadku trampkarzy zwraca uwagę zastąpienie żółtych kartek karami minutowymi. Trzecia kara minutowa dla tego samego zawodnika będzie skutkować wykluczeniem.

Zmiany zostały przyjęte przez zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej i będą obowiązywać od nadchodzącego sezonu. Były inspirowane nie tylko metodami szkolenia w Hiszpanii, Portugalii, Niemczech czy Francji, ale również w krajach zbliżonych infrastrukturą oraz klimatem do Polski. Dyrektor sportowy związku Marcin Dorna zapewnia, że unifikacja podąża za trendami.

- Zmiany wynikają z tego, co obserwujemy w rozgrywkach w całym kraju oraz z tego, co dzieje się w najlepszych federacjach piłkarskich w Europie. Nasze wybory mają służyć całemu środowisku - cytuje strona federacji Marcina Dornę.