Czarni Szczecin ponieśli porażkę 2:3 w wyjazdowym meczu w A klasie z Grotem Gardno. W końcówce spotkania była bezprecedensowa sytuacja z udziałem sędziów.

Czarni lepiej weszli w mecz i już w pierwszych minutach mogli objąć prowadzenie, ale Karol Lubiński wyrzucił się z piłką poza światło bramki i w dogodnej sytuacji nie zdołał umieścić jej w siatce.

Po kilku akcjach ze strony gości, do głosu doszedł Grot, który przejął piłkę po stracie Tadeusza Kubiaka i wywalczył rzut wolny blisko pola karnego. Strzał z wolnego trafił w rękę jednego z obrońców gości i sędzia Chudak po raz pierwszy w tym meczu wskazał na wapno, skąd nie pomylił się Grzegorz Chmielowski.

Czarni nie zdążyli otrząsnąć się po stracie pierwszej bramki i już musieli wyciągać piłkę z siatki po raz drugi, kiedy to składny i szybki atak strzałem do bramki zakończył Konrad Brzyski. Po kwadransie gry mieliśmy wynik 2:0.

Z czasem coraz częściej atakowali goście, którzy odzyskali kontrolę nad spotkaniem i coraz chętniej zagrażali bramce Łucjana Świątka. Efektem tego był gol kontaktowy zdobyty przez Karola Lubińskiego. Wynik 1:2 utrzymał się już do przerwy.

Po zmianie stron Czarni po raz kolejny zaatakowali, ale efektem tego nie była bramka wyrównująca a drugi rzut karny dla gospodarzy. Po niewymuszonej stracie piłki w środku pola, z kontratakiem pognał zespół Grota i w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się napastnik gospodarzy. Chmielowski do końca akcji zachował zimną krew i już mijał bramkarza Czarnych, gdy ten interweniując zahaczył ręką nogę rywala i sędzia Chudak drugi raz wskazał na wapno. Po raz drugi w tym spotkaniu nie pomylił się Grzegorz Chmielowski i Grot prowadził już 3:1. 

Kilka minut później na boisku zameldował się wychowanek Czarnych, napastnik Bartosz Nowak, występujący na co dzień w zespole juniorów młodszych. Czarni podkręcili tempo gry i coraz groźniej nacierali na bramkę Grota. Efektem tego były dwie żółte kartki dla naszych zawodników, którzy ratowali zespół przed groźnymi kontratakami dobrze broniącego się Grota. 

W końcu udało się przełamać defensywę gospodarzy. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Igora Paradowskiego, w zamieszaniu pod polem karnym najprzytomniej zachował się junior Czarnych i z bliskiej odległości pokonał bramkarza Grota, dając na kwadrans przed końcem meczu bramkę kontaktową. Sześć minut później Albert Chmielowski będąc faulowanym nie wytrzymał emocji i sunąc po murawie celowo kopnął w kolano zawodnika Czarnych co sędziowie słusznie wycenili na czerwoną kartkę, a kopnięty Vladyslav Tselovalnikov nie był w stanie już kontynuować gry.

Od tego momentu przewaga Czarnych była już definitywna. Goście raz po raz posyłali długie piłki w pole karne i egzekwowali coraz więcej stałych fragmentów gry w najbliższej odległości pola karnego Grota. W doliczonym czasie gry, po jednym z dośrodkowań faulowany w polu karnym Grota był walczący o piłkę Karol Lubiński, a obserwujący to z około pięciu metrów sędzia Chudak bez zawahania wskazał na wapno. Nie miał wątpliwości też sędzia asystent, który bez zwłoki udał się do linii końcowej boiska skąd asystenci obserwują wykonywane rzuty karne.

I wtedy wydarzyła się sytuacja bezprecedensowa, bo do akcji w rozgrywkach A-klasy wkroczył VAR a raczej gVAR. Oto głośne protesty zawodników gospodarzy a w szczególności ich kibiców znajdujących się w bezpośredniej odległości od sędziego asystenta. Kibice głośno domagający się odwołania rzutu karnego dopięli swego i po kilku dłuższych chwilach sędzia Chudak scedował decyzję o odwołaniu rzutu karnego na sędziego asystenta, który pod naporem kibiców zasugerował zmianę decyzji. W związku z powyższym, arbitrzy uznali, że przed faulem zbyt wysoko podniesioną nogę miał napastnik Czarnych i zmienili decyzję o rzucie karnym na rzut wolny pośredni dla gospodarzy.

Tym sposobem Grot uratował zwycięstwo, choć okoliczności tej decyzji budzą ogromny niesmak i stawiają arbitrów tego meczu (którzy do tej sytuacji prowadzili zawody na bardzo dobrym poziomie) w bardzo złym świetle. 

Grot Gardno - Czarni Szczecin 3:2 (2:1)
Gole dla Czarnych:
Lubiński (24), Nowak (75)
Czarni: Szczerbik - Ceglarz (55' Nowak), Lubiński, Zarośliński, Śliwiński, Artemenko (66' Modliński), Tselovalnikov (82' Sztadilów), Paradowski, Ruszczyk, Wotawa, Kubiak (55' Dzesa)

G-VAR w GARDNIE

06 maja 2025

Oficjalna strona Czarnych Szczecin

GWIAZDKA CERTYFIKACJI PZPN:

PRZYJACIELE CZARNYCH:

PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:

PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:

PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:

Wszystkie prawa zastrzeżone 
© Czarni Szczecin 2023