Czarni Szczecin rozegrali ostatni mecz w A klasie w 2023 roku. Nie udało im się zapunktować kosztem ligowego hegemona. Konfrontacja ze Świtem II Szczecin zakończyła się wynikiem 1:5.
Czarni zmierzyli się z liderem i głównym kandydatem do awansu na boisku przy ulicy Witkiewicza. W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu rundę jesienną udało się rozegrać w całości bez problemów z niekorzystną pogodą.
Świt zdominował pierwszą połowę. Przez 25 minut nie przekładało się to na liczne, groźne sytuacje podbramkowe. Jedynej nie wykorzystał Krzysztof Filipowicz. Niestety, w 30. minucie stoper Daniel Kozłowski wziął sprawy w swoje ręce i huknął znacznie zza pola karnego. To była bramka stadiony świata. W 33. minucie Roman Dziuba dołożył gola na 2:0 na zakończenie szybkiego ataku wynikającego z błędu Czarnych w wyprowadzeniu piłki.
Druga połowa była bardziej wyrównana. Świt nadal stwarzał sobie więcej sytuacji podbramkowych, natomiast Czarni zaczęli się odgryzać. W 50. minucie sędzia zdecydował się na odgwizdanie faulu Oskara Szymońskiego, choć wydawało się, że faulowany w polu karnym skolwinian był właśnie on. Z kolei Patryk Bartczak spudłował uderzeniem piętą po dograniu Michała Zaroślińskiego.
Świt był skuteczniejszy i punktował Czarnych jednym strzałem Grzegorza Szczepanika oraz dwoma uderzeniami Krzysztofa Filipowicza. To nie załamało zespołu. Odpowiedział on jedną akcją bramkową. Rozpoczął ją duet 15-latków Hubert Kot i Wojciech Krawczyk, a na jej zakończenie Sebastian Gellera wykorzystał dogranie Wojciecha Hołdowskiego.
Czarni Szczecin - Świt II Szczecin 1:5 (0:2)
Gol dla Czarnych: Gellera (81)
SPONSORZY CZARNYCH:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023