Czarni Szczecin są podrażnieni po nieudanej inauguracji rundy wiosennej w A klasie. Ich drugim przeciwnikiem będzie Wicher Steklno.
Poprzednia niedziela nie należała do Czarnych, którzy przegrali 0:2 ze Sztormem Szczecin w pierwszym meczu po zimowym okresie przygotowań. Przypomniało się powiedzenie o niewykorzystanych okazjach, które lubią się mścić. Nieskuteczni podopieczni Krzysztofa Stolorza stracili bramki po stałych fragmentach gry w końcówce spotkania.
- Przed tygodniem inauguracja wiosny poszła wyjątkowo nie po naszej myśli. Pomimo przyzwoitej w wielu aspektach gry, skończyliśmy weekend z zerem punktów i zerem strzelonych bramek. Przed nami jednak szansa na nowe otwarcie. Jeśli zagramy z maksymalnym zaangażowaniem i koncentracją - zarówno przed własną bramką, jak i przy bramce przeciwnika - mamy szansę zmazać plamę. W tygodniu solidnie pracowaliśmy nad mankamentami naszej gry i wierzymy, że ta praca przyniesie efekt - mówi trener Krzysztof Stolorz.
Czarni staną do walki o pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. Na razie znajdują się na ósmym miejscu w tabeli z 19 punktami. To o siedem punktów więcej niż ma Wicher, ale warto uważać - drużyna ze Steklna zdobyła większość dorobku na wyjazdach. Tydzień temu Wicher oberwał aż 1:8 w meczu z Odrzanką Radziszewo, a w rundzie jesiennej zremisował z Czarnymi 1:1.
Wicher rywalizuje na poziomie A klasy nieprzerwanie od 2019 roku. Siedziba klubu znajduje się w niewielkiej, ale malowniczo położonej nad jeziorem miejscowości letniskowej.
Mecz Czarnych z Wichrem rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:15 na boisku przy Pomarańczowej.
SPONSORZY CZARNYCH:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023