Trwa dobra seria Czarnych Szczecin w A klasie. Zwycięstwo 3:0 z Chemikiem II Police było już trzecim w sezonie. Po nim drużyna jest wiceliderem w tabeli.
Drużyna Jakuba Cicio zrewanżowała się Chemikowi za wysoką porażkę poniesioną w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu. Sobotnia wygrana jest dopiero czwartą w 15. spotkaniu z policzanami i pierwszą z nimi od ponad dwóch sezonów.
Tak samo jak w poprzednim, wygranym 2:1 meczu ze Sztormem Szczecin, pierwszego gola dla Czarnych zdobył Robert Śliwiński z rzutu wolnego. Tym razem piłka była ustawiona blisko linii pola karnego, a były zawodnik Pogoni Szczecin zdecydował się na techniczne uderzenie obok muru. Precyzyjnym kopnięciem trafił w boczną siatkę i zaskoczył teoretycznie dobrze ustawionego bramkarza.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0, a pozostałe dwa gole padły po zmianie stron. Druga bramka Sebastiana Gellery również była po wstrzeleniu Roberta Śliwińskiego z rzutu wolnego, ale nie bezpośrednio. Pierwsze uderzenie zostało odbite przez bramkarza, a Sebastian Gellera wpakował piłkę do siatki kilka sekund później z okolicy jedenastki.
Sytuacja zrobiła się spokojniejsza, a wynik na 3:0 ustalił zmiennik Łukasz Malinowski. Huknął z bliska pod poprzeczkę na zakończenie akcji Sebastiana Gellery i Karola Lubińskiego. Tym samym wygrana przy ulicy Tenisowej była przekonująca, a Czarni mieli sytuacji podbramkowych na znacznie więcej niż trzy gole.
Nasza drużyna jest wiceliderem z kompletem dziewięciu punktów. Następnym jej przeciwnikiem w meczu wyjazdowym będzie Ehrle Dobra, która prowadzi w tabeli. Tym samym przed Czarnymi pojedynek na szczycie w A klasie.
Czarni Szczecin - Chemik II Police 3:0 (1:0)
Gole dla Czarnych: Śliwiński, Gellera, Malinowski
GWIAZDKA CERTYFIKACJI PZPN:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023