Czarni Szczecin po raz drugi w sezonie okazali się mocniejsi niż Okręt Szczecin. Konfrontacja, do której doszło w niedzielę wieczorem na boisku przy Kresowej, zakończyła się wynikiem 3:1.
Choć to druga połowa maja, to pogoda w niedzielny wieczór przypominała jesienną, a już na pewno angielską. Do konfrontacji zespołów ze Szczecina doszło przy gęsto zachmurzonym niebie i w mżawce. Czarni mieli jasne zadanie do wykonania - celem było drugie zwycięstwo w rundzie wiosennej.
Początki obu połów należały do Okrętu, który choć w tabeli jest niżej notowany, to w rundzie wiosennej zdobył do niedzieli nieco więcej punktów. Pierwszą obroną popisał się Dawid Szczerbik po strzale z dystansu. Wykazał się w defensywie również Łukasz Malinowski, który zablokował groźnie zapowiadające się uderzenie.
Niebawem Czarni zaczęli odpowiadać atakami. Po rzucie rożnym było pierwsze nasze uderzenie celne, a ostrzeżenie okazało się tylko jedno. W 22. minucie zdobyliśmy prowadzenie 1:0. Dokładna wrzutka Michała Zaroślińskiego z rzutu rożnego trafiła na bliższy słupek do Sebastiana Gellery, który w gąszczu zawodników główkował z bliska do siatki.
Rozpoczął się bardzo dobry fragment w grze Czarnych, którzy zatapiali Okręt kolejnymi atakami. W 26. minucie najlepszy strzelec zespołu Karol Lubiński zdobył bramkę na 2:0. Po dobrym podaniu miał przed oczami tylko bramkarza i pokonał go mocnym uderzeniem przy bliższym słupku. To było 17. trafienie Karola w sezonie i w rankingu strzelców ligi traci tylko jedno do lidera.
Okręt jeszcze nie zwinął żagli i choć strzelił w meczu tylko jednego gola, to najładniejszego. W 30. minucie Sebastian Marcinowski oddał efektowne uderzenie na 1:2 z dystansu za kołnierz Dawida Szczerbika. Gospodarze rozochocili się i nawet próbowali niebawem wyrównać strzałem nożycami, jednak nieskutecznie.
Trudny był jeszcze początek drugiej połowy, kiedy to Okrętowi zabrakło zdecydowania w dwóch groźnych atakach. Najlepszym sposobem na utemperowanie przeciwnika był gol na 3:1 dla Czarnych. Zdobył go w 59. minucie Igor Paradowski, który po podaniu Karola Lubińskiego przymierzył perfekcyjnie w narożnik bramki.
Bramka Igora Paradowskiego generalnie uspokoiła mecz, a sytuacja była pod kontrolą Czarnych. Równie dobrze rozmiar zwycięstwa mógł być wyższy, ponieważ strzelali Zarośliński czy Modliński, jednak stanęło na takim samym wyniku meczu z Okrętem jak w rundzie jesiennej.
Druga wygrana z Okrętem to jednocześnie druga tej wiosny. Po niej Czarni powrócili na trzecie miejsce w tabeli A klasy. W następnym meczu zmierzą się na wyjeździe z dobrze dysponowanym Zniczem Niedźwiedź.
Okręt Szczecin - Czarni Szczecin 1:3 (1:2)
Gole dla Czarnych: Gellera (22), Lubiński (26), Paradowski (59)
Czarni: Szczerbik - Gellera (60' Ceglarz), Zarośliński, Lubiński, Malinowski, Wiśniewski (70' Modliński), Tselovalnikov, Abukhovich (70' Artemenko), Paradowski, Ruszczyk, Wotawa
GWIAZDKA CERTYFIKACJI PZPN:
PRZYJACIELE CZARNYCH:
PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:
PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:
PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:
Wszystkie prawa zastrzeżone
© Czarni Szczecin 2023