Orliki starsze zwyciężyły 6:5 z Błękitnymi. To był ostatni sparing zespołu w tym roku.

Sam mecz był podróżą przez pełne spektrum piłkarskich doznań. Przypominał finał Ligi Mistrzów, a nie sparing orlików. Zaczęło się od eksplozji goli dla gości. Młodzi piłkarze Czarnych Szczecin pokazali, że w ich żyłach płynie czysta futbolowa pasja. Atakowali, jakby w ich nogach było więcej energii niż w całej elektrowni atomowej. Białek i Majdański rządzili atakiem niczym królowie boisk. Przy prowadzeniu 4:0 zaczęło się jednak robić niebezpiecznie.

Błękitni wrócili do gry, jakby chcieli odmienić bieg historii, ale nasi mali "czarni" wojownicy trzymali się jak bohaterowie antycznej epopei. Ostatnie 10 minut było jak bieg po lodzie - wszyscy próbowali, ale niewielu utrzymało równowagę. Końcowe minuty to była już symfonia emocji, gdzie każdy strzał był jak napięta nuta w wielkim koncercie. Na szczęście kończymy sparing wynikiem 6:5.

"6 dużych pizz" - było jak triumfalne finałowe crescendo, które zakończyło tę piłkarską opowieść.

Zespół orlika starszego kolejny raz dał z siebie wszystko, pokazując, że na boisku, nie ma miejsca na kompromisy. Wzruszające było śledzić ich zmagania, szczególnie w warunkach atmosferycznych, które stawiały nawet profesjonalistów przed trudnym wyzwaniem. No i te okrzyki po meczu, jakbyśmy zdobyli mistrzostwo świata.

WYGRANA ORLIKÓW Z BŁĘKITNYMI

28 listopada 2023

Oficjalna strona Czarnych Szczecin

SPONSORZY CZARNYCH:

PRZYJACIELE CZARNYCH:

PARTNERZY TECHNICZNI CZARNYCH:

PARTNERZY STRATEGICZNI CZARNYCH:

PARTNER GŁÓWNY CZARNYCH:

Wszystkie prawa zastrzeżone 
© Czarni Szczecin 2023